Nie czuła bólu. Szła jeszcze, utykając. Przewróciła się. Pomyślała: zginęłam. A potem się rozpłakała.
Augusta Chilombo Heriqueta Urica, córka rolników z Angoli, po wodę do rzeki chodziła codziennie. Jak inne dziewczyny: z nadzieją, że wróci.
Tamtego dnia niektóre znalazła martwe, inne ranne. Auguście oderwało nogę.
Gdy ratowali ją w szpitalu, przez pomyłkę o jej śmierci powiadomiono rodzinę.
Kilka lat później została Miss Min Przeciwpiechotnych. W nagrodę dostała nowoczesną protezę, wyprodukowaną przez najlepszą klinikę ortopedyczną w Norwegii.
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,12935702,Miss_Mina.html
Fot. Krzysztof Jóźwiak